Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

<p><span style="font-family: 'Times New Roman', Times, serif;"><strong><em>R&oacute;żnica między możliwym a niemożliwym polega jedynie na stopniu determinacji.</em></strong></span></p>

wpisy na blogu

drenaż 2 czyli porady dla tych co lubią sami

Blog:  dom-i-my
Data dodania: 2012-08-16
wyślij wiadomość

Ponizej schemat pogladowy tego, co własnoręcznie wykonalim we ogrodzie, celem zaoszczedzenia złotófków.

Na marginesie, to cos czymś się owija rurę, a także okrywa ogrody przed chwaszczorami nazywa się... geowłóknina. Ja jeszcze przed chwila dałbym sobie łeb urwać przy samej du..szy, że to "agrowłóknina" . Jak go zwał, tak zwał, mysle, że wiadomo o co chodzi.
No i oczywiście proszę o przymkniecie oka na moje zdolnosci rysunkowe :-)

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

rura drenażowa, kupuje sie na metry

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

geowłóknina , kupuje się na rolki (10mb)

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Czyścik do rury spustowej ( żeby się śmieci w zbiorniku na deszczowkę nie zbierały):

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

7Komentarze
glx19a  
Data dodania: 2012-08-17 01:09:29
Witam serdecznie .Własnie u mnie jeszcz e nie ma tak owego drenazu i jak sa ulewy to wody mam wpierony.Mam pytanko ile wyniósł was sam materiał na to by to tak zrobić -ta rure zółtą już mam:))Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2012-08-17 07:04:07
jestem pod wrazeniem..brawo..ulewy wam nie grozne,bedzie wszedzie sucho :) zapisuje do ulubionych
odpowiedz
Data dodania: 2012-08-17 12:30:47
hehe i zdolności rysunkowe też niczego sobie :)
odpowiedz
monix78  
Data dodania: 2012-08-17 21:08:17
fakt! nie adresola tylko antresola. Ale również nie tego błęda tylko ten błąd ;-)Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2012-08-17 22:44:20
aj tam, aj tam :-)
odpowiedz
Data dodania: 2012-08-19 07:17:17
Dziękuję bardzo za bardzo pomocny rysuneczek.:)
odpowiedz
ivamax  
Data dodania: 2012-09-07 00:30:07
WOW! :)
odpowiedz

drenaż

Blog:  dom-i-my
Data dodania: 2012-08-01
wyślij wiadomość

Jak juz wspomniałam kilka wpisów wcześniej, zdecydowaliśmy się na zbiornik na wodę deszczową, zakopany pod ziemią. Pozostała jeszcze kwestia odprowadzenia nadmiaru wody, gdyby np. miało lać tydzień z rzędu. Trzeba było zrobić rozprowadzenie ze zbiornika. Polega to na tym, że kopie się rów na jakies 20m długości i metr głebokości, najlepiej w zygzak. Nastepnie dno rowu zasypuje się żwirem na 10cm. Potem kładzie się rurę drenażową owinietą specjalna otuliną, żeby się dziurki nie zamulały. My postawiliśmy na tanszą wersję, czyli żółta rura i agrowłóknina (bo można dostać w sklepach gotową rurę z otuliną za masakra pieniądze). Nastepnie rurę zasypuje się kolejną 10 cm warstwą żwiru i potem już na to normalna ziemia. Na końcu rury musi byc jakiś niewielki zbirniczek, też z dziurami i wypełniony żwirem (tak nam powiedzieli "fachofce")

A oto jak wyglądała robota. Zaznaczę, ze kilof i łopatę (swoją droga, na maxa pojechaną, firmy Fiskars, na tyle, na ile oczywiscie sprzet z cyklu łopata może być pojechany) nabyłam drogą kupna za cięzkie złotófki a kwestię wykonawczą wziął na siebie Rafał.

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Sucz też pomagała dzielnie:

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Za zbiornik końcowy posłużyła nam beczka po jakimś czymś, kupiona za flaszkę od naszego instruktora jazdy na "motórze". Potem w ruch poszła wiertara i efekty takie jak poniżej:blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

następnie na podziurawioną beczkę agrowłókninka...blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Potem zbornik został doczepiony do końcówki rury...  a potem zajęłam się grillem i o tym, że nie zrobiłam zdjęć zorientowałam się jak już wszystko było zakopane... ups!

6Komentarze
Data dodania: 2012-08-01 05:36:00
Pomysłowo :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-08-01 07:25:19
Bardzo pomocny wpis, też chcemy takie cosik robić, muszę pokazać mężowi:) pozdrawiam i gratuluję postępu prac:)
odpowiedz
Data dodania: 2012-08-02 01:03:07
możemy Wam narysować schemat poglądowy :-) czyli co i jak ma iść od rynny do zbiornika i od zbiornika dalej
odpowiedz
Data dodania: 2012-08-02 07:19:09
Ojej nie śmiałabym prosić, aleeeeeeeeee bardzo chętnie :) Mam jeszcze pytanko: ten "malutki" zbiorniczek do zbierania deszczówki ile kosztował? Pozdrawiam:)
odpowiedz
Data dodania: 2012-08-03 11:09:24
Autentycznie kosztował "flaszkę" :-) Nasz instruktor ma tego parę sztuk w garażu. To są beczki po jakimś ekologicznym kleju do papieru, używanym w drukarniach.
odpowiedz
oxy
Data dodania: 2012-09-07 09:08:51
Rozumiem Asiu, że Twoja rola polegała na sięgnięciu po urządzenie zwane mietłą i zajęcie sie tym niebieskim śnieżkiem? ;D
odpowiedz
dom-i-my
ranga - mojabudowa.pl elita
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 149509
Komentarzy: 528
Obserwują: 82
On-line: 9
Wpisów: 93 Galeria zdjęć: 403
Projekt DOM W TAMARYSZKACH (ARCHON)
BUDYNEK- dom bliźniak , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Szczecin
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2014 maj
2014 kwiecień
2013 listopad
2013 październik
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 maj
2012 kwiecień

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik