Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

<p><span style="font-family: 'Times New Roman', Times, serif;"><strong><em>R&oacute;żnica między możliwym a niemożliwym polega jedynie na stopniu determinacji.</em></strong></span></p>

wpisy na blogu

problem z kabiną prysznicową (montaż i reklamacja)

Blog:  dom-i-my
Data dodania: 2013-03-29
wyślij wiadomość

No wiec cofam się w czasie... o jakies 3-4 tygodnie
problem z kabiną prysznicową (montaż i reklamacja) - retrospekcja

 

 

Zamówiłam, zgodnie z resztą z projektem, kabinę prysznicową Sanplast o wymiarze 80 x 80. Doszło do montażu... Pan wykończeniowiec wzywa mnie w trybie pilnym na budowę i pyta: "A brodzik gdzie?" Mówię mu - Panie masz pan projekt? Czy w projekcie jest brodzik? Nie! No to montuj pan jak projektant przykazał na kafelkowej podłodze... kurde w mordę!
A on mi na to, że to wieś, że jak bez brodzika to on nie montuje, no bo jak to szkło na kaflach itp itd. no więc tłumaczę matołowi, ze to tak ma być, że są specjalne uchwyty, że silikon i takie tam. A ten sie zaparł i mówi nie! że skasuje 200 zł za jej wstawienie a jak cos się stanie to będzie 1700 zł w plecy, że on od 20 lat wykańcza nie takie domy i to po prostu to jest obciach i wstyd! ...Ja pitolę! Zastanawiam się co i gdzie on robił przez te 20 lat???!!! Pewnie chińskie kabiny za 300 zł!

Problem z nastawieniem Pana Od Siedmiu Boleści Wykończeniowca to jedno, a problem techniczny to drugie. Otóż okazało się, że kabina z kategorii 80x80 wcale takową nie jest. I nie chodzi o to, że generalnie 80-tki są ciut mniejsze niż 80cm ale o to, że papiery tejże kabiny maja się nijak do rzeczywistości. W instrukcji obsługi jak wół stoi napisane, że rozmiar to 76 cm z możliwością regulacji do 77,8 czyli całe prawie 2 centy. Aczkolwiek otwory montażowe w aluminiowych tzw. trzymaczach są tak wywiercone, że nijak nie da się tej kabiny rozciągnąć do rozmiaru większego niż 76, 5 cm. Niby różnica żadna, ale zważywszy na to, że mam odpływ liniowy 70cm, umieszczony centralnie ,to w takim przypadku, przy największym rozsunięciu kabiny jej krawędź wychodzi dokładnie na bocznej granicy odpływu liniowego. Ni w pikuś ni w oko!
Zgłosiłam spawę do sklepu, sklep do producenta, a producent stanął okoniem! Dzwoni do mnie serwisant z Sanplastu i takie słowa słyszę: że kabinę powinien projektować fachowiec, i kupować fachowiec a nie jakaś tam nie znająca się na rzeczy blondynka.... O nieeeee!!!! No zagotowałam się makabrycznie! Mówię tak: Oki, zgadzam się z Pana zdaniem, jutro napiszę o tym do wszystkich znajomych reporterów i na wszystkie możliwe Muratory i inne Mojebudowy i zrobię Wam taką reklamę, że obywatele słysząc/widząc nazwę Sanplast zrobią na piersi znak krzyża 3 razy i kupią chińszczyznę za 300 zł! Amen!

W każdym razie poskutkowało! W tygodniu zabierają mi 80-tkę a przysyłają 90-tkę.

3Komentarze
Data dodania: 2013-03-29 07:16:05
Jaki moral z tego ? - Nie zadzieraj sprzedawco z Babą :) A "montarzysty - wykończeniowca" nie zazdroszczę. Zeby taki ćwok nie slyszał o tym że niektórzy teraz montują kabiny bez brodzika... Życzę wesołych Świąt
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-29 15:12:55
Już jestem ciekawa, co kiedyś usłysze... też chcę taką kabinę u siebie! A tymczasem- Świat spokojnych, dużo odpoczynku, bez kolejnych ekip....
odpowiedz
Data dodania: 2013-04-01 21:28:01
w sumie to dobrze świadczy o tej firmie bo uważam, że nie musieli wymienić...
odpowiedz

Jestem, żyję i w końcu mieszkam!

Blog:  dom-i-my
Data dodania: 2013-03-26
wyślij wiadomość

Jak w temacie!
Jestem.
Żyję
Ale mam się średnio dobrze.

Nie pisałam bo:
- cos we mnie pękło i nie chciałam się jeszcze bardziej denerwować
- nie miałam czasu

Tematów które wyszły przez ten prawie miesiąc bylo całe mnóstwo więc teraz, po czasie postaram sie do nich wracac na zasadzie retrospekcji.
Oto skrót tego co miało miejsce:

- problem z kabiną prysznicową (montaż i reklamacja)
- bella w końcu się poddała
- uszkodzona umywalka i szafka podumywalkowa
- poprawka baterii w obu łazienkach
- "dziki" problem, brak płotu i niemożność chodzenia na piechotę
- zakup sprzetów do kuchni
- elektryk wytrzeźwiał
- niedoróby wykończeniowców
- wypiwrdzielona na zbitą twarz ekipa od wykonczeń
- tapczan w salonie i dziki
- mieszkamy i strach pierwszej nocy
- alarm - jak spać?  i włamanie z piętra na parter
- brak drzwi i schodów
- schody na górę w zderzeniu z zakupem bieżni
- wszędobylski kurz i jezdzenie na szmacie
- kradzieże
- zrobiona garderoba
- zrobiona sypialnia
- zrobiony pokój młodej
- montaz kuchni i problemy z tym związane
- telewizja "n" versus "NC+"
- oszczędności, oszczędności, oszczędności

 



 

7Komentarze
Data dodania: 2013-03-26 22:45:58
no kobieto masa spraw i to z tych trudnych, życzę szybkiego oczyszczenia się z tego :D pozdrawiam ciepło
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-27 06:34:43
No faktycznie, ale nie ma się co załamywać. Z pewnością wszystko się ułoży.
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-27 06:48:31
Ale już masz za sobą! A teraz... parę wdechów... i powooooli do przodu. Życzę Świąt na pogodnie i na luzie!
odpowiedz
azalia3  
Data dodania: 2013-03-27 07:05:05
włamanie? kradzieże? Boziu, o czym Ty piszesz? Współczuję z całego serca :(( rzeczywiście sporo się tego nazbierało trzymam kciuki za spokój i życze Wesołych Świat mimo tego wszystkiego
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-27 07:59:09
TYle spraw w ciągu jednego miesiąca i to nie koniecznie dobrych .człowiek się może podłamać czasem. mam nadzieje,że mimo wszystko jesteście zadowoleni.Pozdrawiam cieplutko:)
odpowiedz
klaudia  
Data dodania: 2013-03-27 09:09:20
Nie wiem co napisać po tym co przeczytała włos sie na głowie jeży, My jeszcze nie mieszkamy a są dni ze mam dosyc tego wszystkiego, a Tobie z całego serduch współczuje i życze aby znikneły wszystkie problemy.Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2013-03-27 12:09:55
O matko... tyle wrazen przez mkiesiac to co bedzie po roku... musisz zmienic nastawienie, choc wiem, ze to trudne... sama czasami sie pytam siebie czy dobrze robimy, ze sie budujemy na wsi (15 km od Krakowa...ale to nie miasto, gdzie wystarczy wyjsc z bloku i wszystko prawie pod nosem... a tu pola, noca ciemno, głucho brrry... trzymaj sie cieplutko pozdrawiam i niech wkoncu ta wiosna przyjdzie, bo depreche wszyscy łapia ...
odpowiedz
dom-i-my
ranga - mojabudowa.pl elita
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 149509
Komentarzy: 528
Obserwują: 82
On-line: 9
Wpisów: 93 Galeria zdjęć: 403
Projekt DOM W TAMARYSZKACH (ARCHON)
BUDYNEK- dom bliźniak , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Szczecin
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2014 maj
2014 kwiecień
2013 listopad
2013 październik
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 maj
2012 kwiecień

OBECNIE NA BLOGU
2 niezalogowanych użytkowników